1 października ze Starym Mamilla obchodziła 3cią rocznicę "zaklepania się, na amen".
Ba! W listopadzie minie pierwsza rocznica powstania Mamillowego bloga ;)
Zapewne byłoby jakieś mini pochlaj party, gdyby nie fakt że utknęliśmy w tych Niemczech...
Mamilli siada już na głowę, ale osobisty małż dobra rada zlitował się nad umęczoną polską duszą Mamillową i zadecydował o zmianach. Wracamy do Polski. Miało być w grudniu z racji czasu na wypowiedzenie chałupy przez którą Mamillowa familia podupadła na zdrowiu finansowym. Jednak właściciel poszedł nam na rękę i skrócił czas do końca października, ba! zwróci małżowi kaucję, więc na jakieś 2,3mc życia w PL starczy ;) Stary odchodzi z roboty, już ma umówioną fuchę w kraju. Zresztą sam już nie za dobrze się tu czuł, bo nie oszukujmy się, nikt o tym głośno nie mówi ale Polacy w Niemczech jednak są troszkę gorzej traktowani, szczególnie gdy ich płaca jest równa temu co zarabiają niemieccy i rosyjscy koledzy po fachu. Mamilla mimo szczerych chęci i wmawiania sobie że będzie ok, nie umie i nawet nie chce się przekonywać do zamieszkania za granicą na stałe. Na pewno nie w Niemczech, aż tak nie kocha pielęgnacji zieleni. Wiec tak oto Znów zbieramy się w podróż. Są plany, są jakieś perspektywy. Co z tego wyjdzie się zobaczy. Ale przy rodzinie to zawsze inaczej.
Poza tym przyszła jesień... Mamilla podupada na bystrości umysłu, że o nastroju nie wspomni. Steff rozpuściła się jak dziadowski bicz. Obecność tylko matki przez 24h na dobę działa na nią jak złota klatka.
Ps. Wybaczcie że ostatnio Mamilla rzadko i wybiórczo odwiedza Wasze blogi, nie żeby specjalnie ale zwyczajnie jak człowiek niema ochoty wyjść z domu to i internet tak nie cieszy... Wróci Mamilla na stare śmieci to się rozkręci ;) Obiecuje :)
No to może jakieś foto?
A może filmik? ;>
No i Steff...
Bardzo poważna Steff :D
OdpowiedzUsuńNo i trzymam kcuiki za powrót ;)
Mamilla, jakaż Ty piękna jesteś!!! Już wiem po kim to twoje dziecię takie urodziwe :)
OdpowiedzUsuńZdjecia slubne cudne (przy okazji najlepszego na kolejne lata wspolnej egzystencji) a Steff sliczna jak zawsze (w modelingu angaz ma pewny).
OdpowiedzUsuńNO i decyzji o powrocie do PL na swoj sposob gratuluje. Decyzje o wyjezdzie z kraju badz powrocie z emigracji sa ciezkie. Powodzenia we wszystkim!!
Sliczne focie. Wygladaliscie pieknie!!!
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze , ze wasza decyzja jest wspolna , bo nie ma nic gorszego jak np. powrot jednego partnera.
Trzymam kciuki zeby wszystko sie w Polsce wam ulozylo!!!!
Wszystkiego najlepszego na kolejne lata!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pomyślny powrót do ziemi ojczystej i żeby się Wam tu dobrze wiodło!
Dzięki kobity kochane :* Człowiek chciał niby taki byt dobry dziecku zapewnić... I start w przyszłość a się okazuje że są inne ważniejsze i bardziej potrzebne rzeczy w życiu takiego malucha, niż euro i dwujęzyczność... Na szczęście stary poparł mnie w tej decyzji i przyznał że jemu też tu nie jest kolorowo. Dzięki wam jeszcze raz za wsparcie :) Ps. Marcelinka eh Ty... ;)
OdpowiedzUsuńSteff widze po raz pierwszy, bardzo poważny mały człowiek z niej :)
OdpowiedzUsuńNo i powodzenia na niwej drodze, niwej drodze życia w zasadzie :)
Dzięki ;) Co do Steff to takie pozory ;) Jest baaardzo niepoważnym dzieckiem ;>
Usuń